środa, 13 maja 2009

witaj w Odorach Absurdu

czyli stanach rzeczywistych z rodzimego hela wziętych, zainspirowanych by Tuwim, smutnie zlokalizowanych w Peelu nad Wisłą.

Zamierzam notować tutaj rekordy Umysłów Wielkich i Pomniejszych, pośród których przyszło mi z przyjaciółmi rozwijać się i nasze talenty. Umysły te odciskają swe kolorowo absurdalne osiągnięcia w szarej codzienności naszej nadwisłańskiej dzień po dniu. Odcisków nie da się uniknąc na drodze codziennej, jednak mimo wszystko są one nietrwałe, bowiem wypierają je kolejne, i kolejne, i kolejne... niczym aktualizacje windowsów.

Nie mogąc pogodzić się z powyższą stratą postanowiłem poczynić niniejsze notatki. Wyłącznie z pobudek osobisto - archiwizatorskich, ale jak komuś sprawi to frajdę to tym lepiej.